Już prościej się nie da – podstawowe zasady dekorowania

Półka z książkami i świecznikami

Pokażę Wam dziś jak w najprostszy sposób spersonalizować i udekorować półkę na książki. Taki mebel ma praktycznie każdy, dlatego po przeczytaniu tych kilku rad większość z Was będzie mogła zastosować je w praktyce. Na przykładzie dekoracji świątecznych zobaczycie jakie to łatwe.

Czy przed przyjęciem buszujesz po sklepach z artykułami dekoracyjnymi? Kupujesz wtedy różne elementy wystroju, ale gdy je ustawiasz w domu nie wyglądają ładnie albo giną w gąszczu innych bibelotów? Zacznij od zastosowania najprostszych zasad. Gdy już nabierzesz wprawy w dekorowaniu, poszalejesz dalej. Zaczynamy!

1. Zdecyduj o motywie przyjęcia

W przypadku Świąt wydawałoby się, że sprawa jest oczywista. Ale Boże Narodzenie ma tyle twarzy, że jednak trzeba się na coś zdecydować. Motywem może być przyjęcie w stylu eco, w stylu glamour, w stylu winter wonderland lub nawet w stylu “brzydkiego swetra” – to ostatnio hit! 🙂 Wszystkie zakupione elementy dekoracyjne powinny pasować do wybranego stylu.

2. Wybierz dekoracje

Wszystkie dodatki dobieramy tak, żeby miały co najmniej jedną wspólną cechę wyglądu np. kolor lub materiał. Ja wybrałam kolor srebrny jako element łączący wszystkie akcesoria. Wpisuję się tym samym w aktualne trendy, za którymi tak lubię podążać.

3. Pogrupuj w zbiory nieparzyste

Zbiory nieparzyste są dużo ciekawsze niż te dobierane parami. Tutaj też możesz sobie zastosować reguły. Moja pierwsza grupka to wazoniki identyczne w wielkości, formie i kolorze. Różnią się tylko fakturami.

Trzy srebrne wazoniki

Kolejne dwie grupki dobrałam tak, żeby zróżnicować wysokości. W ten sposób kompozycje stają się dużo ciekawsze. W każdym z tych dwóch zbiorów umieściłam dekorację z miejscem na świeczkę. Wieczorami to będą piękne świetliste punkty. Jeśli w zbiorze masz dwie rzeczy o podobnej wysokości nie zestawiaj ich obok siebie. Rozdziel je mniejszą formą.

Wysoki srebrny wazon Srebrna głowa jelenia

4. Zrób trójkąt

To najprostsza dekoratorska technika. Nasze zbiory rozmieszczamy na meblu tak, żeby tworzyły wierzchołki trójkąta. Mnie wyszedł trójkąt równoramienny odwrócony 🙂 Przy okazji taka szybka powtórka z geometrii. 🙂

Kompozycja trójkąta

5. Personalizuj

To mój ulubiony moment dekorowania. O personalizacji pisałam już w poprzednim poście. I będę pewnie się powtarzać, bo bardzo doceniam jej wartość podczas przyjęć w domu.

Ponieważ omawiamy triki na podstawie zwykłej półki na książki, przestrzenie pomiędzy trójkątną kompozycją wypełniam właśnie nimi. I tutaj dekoratorzy wnętrz pewnie nie przyznaliby mi racji, ale książek nie dobieram jakoś specjalnie wg okładki, koloru itp. Gdybym robiła zdjęcia do czasopisma pewnie zdecydowałabym się na jakieś kryterium wizualne. Natomiast ja na półkę położyłam książki, do których chętnie wracamy i które coś mówią o naszej rodzinie. Ja lubuję się w albumach z pięknymi zdjęciami i interesuję się historią filmu. Mój mąż czyta książki popularnonaukowe i z dziedziny psychologii. Wielokrotnie wspólnie z gośćmi przeglądaliśmy albumy lub szukaliśmy reżysera obejrzanego niedawno filmu, a mąż odczytywał ciekawe cytaty przy okazji ciekawej rozmowy. To zawsze stanowi wartość dodaną dla gości. Ale wracając do książek. Ja postanowiłam ułożyć je w kształcie schodków. Wy możecie wybrać inny sposób. Warto jednak różnicować piony i poziomy, żeby dodać kompozycji trochę finezji.

Półka z książkami i świecznikami

To nie są zasady, których nie można łamać. Są to po prostu uniwersalne metody, które zawsze się sprawdzają. I są najłatwiejsze do zastosowania. Tak wystylizowana półka może być bazą wyjściową do dalszych szaleństw. U mnie na półce przed Świętami zagoszczą jeszcze girlandy i lampki. Może nawet pokuszę się o jakiś napis. Zobaczymy co wena przyniesie 😛

Menu