Wesele w stylu celestialnym
Gwieździste niebo nad głowami gości, żarówkowy księżyc, połyskujące złote refleksy - to wszystko są elementy wprowadzające styl celestialny. Lecz my nie trzymaliśmy się go kurczowo, bo nie był on celem samym w sobie. Tylko coś zupełnie innego.
Motyw
Ona z Ukrainy, on z Turcji. Poszliśmy w dosyć dalekie skojarzenia. Słońce - symbolizujące wschód - głównie jako część Europy (Ukrainę) oraz księżyc - nawiązujący do flagi Turcji. Dwa świecące ciała niebieskie zaistniały razem i uzupełniały się wzajemnie. Żeby dopełnić całość dodaliśmy jeszcze odrobinę blasku i gwiezdnego pyłu. 😉
Suknia ślubna
Suknia została uszyta w ekspresowym tempie - w 3 tygodnie licząc od pierwszej przymiarki do odebrania jej z salonu. Uszyta w całości wg. wizji Panny Młodej.
Ślub cywilny w Urzędzie Stanu Cywilnego (Pałac Ślubów w Łodzi)
To było super wyzwanie bo między ślubami było 10 minut przerwy. Wszystkie ręce na pokład. Udało się w tym czasie rozwinąć dywan, rozstawić krzesła i kompozycje z kwiatów. Gdybyście widzieli to tempo 😉 USC w Łodzi wpisał nam się idealnie w kolorystykę ślubu. Złoto i biel zdominowały salę.
Dekoracja sali i stołów
Przyjęcie odbyło się w zabytkowym pałacu w środku lasu. Obiekt otoczony pięknym i zadbanym terenem zielonym, na którym zależało Młodym. Już od pierwszego momentu sala robiła wrażenie skąpanej w blasku i złocie. Wszystkie elementy dekoracji miały nawiązywać to motywu Słońca i Księżyca. Ten ostatni pojawił się na sali dwukrotnie - raz w wersji kwiatowej i raz jako dekoracja świetlna.
Początkowo księżyc z kwiatów miał być odwrócony w drugą stronę. Jednak na sali zdecydowaliśmy inaczej, żeby chociaż trochę zakryć kaloryfer. Łatwo jest zrobić stylizowaną sesję ślubną i wybierać idealne miejsca na kadry. Jednak, gdy przychodzi do realizacji prawdziwego ślubu i wesela okazuje się, że zastana przestrzeń często dyktuje swoje warunki, do których należy się dostosować.
Stoły
Ogólne wrażenie tworzą detale. Dlatego przykładamy do nich wagę. Na stole również utrzymaliśmy dyscyplinę kolorystyczną i motyw. Promienisty podtalerz wyglądał jak słońce. Papeteria również z promienistym złotym motywem. Blaski i refleksy stworzone przez świece i błyszczące dodatki. I oczywiście złote sztućce. Całość uspokoiły białe tekstylia. Pokusiliśmy się jeszcze o wymianę krzeseł na złote Chiavari.
Słodki stół
Słodkości zostały wyeksponowane na złotych paterach. A tuż za bufetem na okrągłym stelażu umieściliśmy dekorację z wiszących luster w kształcie słońca. Była to bardzo oryginalna dekoracja, która robiła duże wrażenie.
Menu
To nie było łatwe zadanie. Wybór różnych lokalizacji był dosyć ograniczony właśnie ze względy na potrzebę zapewnienia specjalnych dań. Na weselach międzynarodowych, a tu także na weselach międzykulturowych trzeba się dostosować z wieloma wymaganiami. Po pierwsze mięso musiało być hallal. Mało kto wie, że turecka kuchnia jest właśnie taka. W produktach nie mogła się również pojawić żelatyna. Zastąpiliśmy ją naturalną substancją roślinną - agarem.
Całe menu było serwowane talerzowo, a przekąski, słodkości i napoje znalazły się w bufetach.
Tort również, nie miał w sobie grama żelatyny. W smaku nie do odróżnienia.
Zdjęcia: Jakub Majewski